Wielka Brytania potrzebuje pisemnej konstytucji, a brexit jest tego najlepszym dowodem

„Konstytucja Wielkiej Brytanii działała od setek lat, ale w obliczu wielu wyzwań, w tym brexitu, jest bliska porażki. Potrzebujemy obecnie pełnej konstytucji na piśmie, aby przywrócić równowagę w podejmowaniu decyzji w naszym kraju” napisał na swoim twitterze David Davis.

W ubiegłym miesiącu Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa orzekł, że zawieszenie prac parlamentu przez premiera Wielkiej Brytanii Borysa Johnsona było nieprawne. Choć decyzja ta była zaskakująca i niezwykle ważna z perspektywy trwającej debaty politycznej na Wyspach, zdaniem parlamentarzysty Davida Davisa nie było w niej nic rewolucyjnego.

Były minister ds. wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w gabinecie Theresy May na łamach The Sunday Times stwierdził, że orzeczenie Sądu Najwyższego jest dowodem na to, że brytyjska konstytucja uniemożliwia powołanie efektywnego czy też demokratycznego rządu. „Nasza konstytucja działała przez setki lat, jednak w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci nakładano na nią kolejno coraz większe obciążenia”. Od wieków obowiązujący i znany na całym świecie anglosaski system konstytucyjny, charakteryzujący się płynną interpretacją przepisów, zwyczajów, konwencji i orzecznictwa, dostosowywał się do współczesnych realiów. Zdaniem Davisa, nie był to system, który mógłby być przez kogokolwiek z góry zaprojektowany, a mimo to przez długi czas działał lepiej niż najlepsze konstrukty prawne obowiązujące na świecie. Mimo to, od czasu do czasu anglosaska konstytucja aż skrzypiała od naciągania jej raz to w jedną, raz w drugą stronę.

Według Davida Davisa, jeżeli kryterium zaliczenia testu z brexitu jest dostarczenie skutecznych decyzji przez rząd, brytyjska konstytucja jest bliska porażki. Wynik referendum z 2016 roku zaskoczył brytyjski parlament, który wówczas nie wierzył w brexit. Speaker Izby Gmin robił co mógł, by pomóc parlamentarzystom oddalić możliwość wyjścia z UE bez porozumienia. Jednakże balans pomiędzy parlamentem, rządem, sądami i samymi obywatelami został za bardzo zachwiany.

Były minister w swoim komentarzu stara się wytłumaczyć to, czego jego zdaniem wielu ludzi nie rozumie, jeżeli chodzi o funkcjonowanie anglosaskiego systemu konstytucyjnego: prawdziwą zaletą brytyjskiej konstytucji jest jej rozstrzygający charakter, bardziej nawet niż demokratyczność. Jest ona oparta na systemie wyborczym, który dawał władzę większości, nawet jeżeli nie była ona absolutna.

Brytyjską opinię publiczną charakteryzuje brak tolerancji wobec niezdecydowania i paraliżu politycznego, z jakim obecnie ma do czynienia. Przez wieki brytyjska konstytucja była w stanie zapobiec temu skuteczniej, aniżeli jakikolwiek inny akt konstytucyjny na świecie. Jednakże, system ten nie zawsze działał wystarczająco sprawnie i zawodzi właśnie teraz.

Davis przyznaje, że nie jest to pierwszy kryzys konstytucyjny z jakim Wielka Brytania ma do czynienia, jednak tym razem presja jest zbyt wielka, by udało się osiągnąć jakikolwiek postęp bez zasadniczej zmiany konstytucji. „Będziemy potrzebowali pełnej, spisanej konstytucji, żeby przywrócić równowagę w podejmowaniu decyzji przez nasz naród” twierdzi Davis. Będzie to zadanie niełatwe i wymagające od polityków pomysłowości. Z drugiej strony, stworzony akt będzie musiał być na tyle logiczny i szczegółowy, aby zapobiec zasadzce lub wykorzystaniu go w złym celu przez przyszłych aktorów politycznych.

Do zrealizowania tego zadania, zdaniem Davisa niezbędne będzie powołanie komisji, która podejmie się zadania wyedukowania narodu i przeprowadzenia procesu konsultacji społecznych, aż po przekonanie opinii publicznej do tego pomysłu. Jednym z fundamentalnych zapisów, jakie powinny znaleźć się w takiej konstytucji, jest ograniczenie jakichkolwiek tendencji do populistycznej demagogii, tworzącej dyktaturę większości, jak również ochrona praw mniejszości, czyli idee, które były nieodłączną częścią systemu common law. Nowa, skodyfikowana konstytucja miałaby inkorporować tradycje tego systemu, przywracając jednocześnie balans pomiędzy władzą wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą, a narodem. „W trakcie tego procesu nie wolno nam utracić zdecydowania i skuteczności, które cechowały rząd brytyjski od ponad dwóch stuleci” twierdzi Davis.

Według byłego ministra ds. brexitu, Brytyjczycy muszą dowiedzieć się jak zapewnić, by orzeczenia sądowe odzwierciedlały większość interesu narodowego, nie czyniąc sędziów aktorami politycznymi. W swojej konkluzji, parlamentarzysta Davis powołał się na słowa amerykańskiego sędziego Learned Hand, cytując za brytyjskim historykiem Jonathanem Sumptionem: „Społeczeństwo tak rozdarte, że nie ma ducha umiaru, żaden sąd nie jest w stanie uratować. Społeczeństwo, w którym duch ten kwitnie, żaden sąd nie musi oszczędzać. Społeczeństwo, które uchyla się od odpowiedzialności, narzucając sądom ukształtowanie społecznego ducha umiaru, w końcu go straci”.

 

6 X 2019

Źródło: https://www.thetimes.co.uk/article/brexit-is-the-writing-on-the-wall-for-our-constitution-npzsg9q2d