Przywołuje niedawne doniesienia „Wall Street Journal” o tym, że Chiny zapłacą Kubie miliardy dolarów za wybudowanie instalacji umożliwiającej obserwację kontynentalnych Stanów Zjednoczonych, służącej też „monitorowaniu ruchu morskiego i komunikacji elektronicznej z USA”. Administracja prezydenta Bidena uznała te doniesienia za nieprecyzyjne, ale później anonimowy jej przedstawiciel przyznał, że Chiny działają w bazie na Kubie przynajmniej od 2019 r., gdy „przeprowadziły tam modernizację swoich obiektów”. Harding zaznacza, że nie tylko Kuba jest celem działań Chińczyków w Ameryce Łacińskiej. Przytacza doniesienia o chińskich wpływach w okolicy Kanału Panamskiego, gdzie działają firmy powiązane z chińską armią. W Argentynie powstała kosmiczna stacja naziemna, którą obsługuje chińska armia, prawdopodobnie także w celach wojskowych. Intensywnie poczyna sobie chińska dyplomacja, częste są wizyty na wysokim szczeblu w krajach Ameryki Łacińskiej. Za sprawą chińskiego lobbingu i powiązań finansowych Honduras zerwał w 2023 roku stosunki dyplomatyczne z Tajwanem, w Pekinie otworzył ambasadę i dołączyć do Inicjatywy Pasa i Szlaku jako dwudziesty drugi kraj tego regionu. Te wszystkie okoliczności skłaniają Hardinga do postawienia wniosku, że będąc w stanie nowej zimnej wojny z Chinami, Stany Zjednoczone muszą zmodyfikować swą politykę, by zacząć się zachowywać stosownie do tej sytuacji.
https://www.heritage.org/asia/commentary/chinas-plans-latin-america-go-beyond-spying-cuba [czerwiec 2023]