Moskwa zastanawia się nad udziałem w szczycie NATO

Moskwa rozpatruje zaproszenie skierowane do kierownictwa rosyjskiego co do obecności w listopadzie podczas obrad szczytu NATO w Lizbonie, – oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow. W wywiadzie dla kanału telewizyjnego „Rosja 1” stwierdził on, że w ramach Rady Rosja – NATO stanowisko Moskwy zostało przedstawione w sposób jak najbardziej dokładny.

 

Waszyngton ustami Sekretarz Skarbu Hillary Clinton wezwał ostatnio władze rosyjskie do aktywizacji współpracy w dziedzinie obrony przeciwrakietowej oraz misji w Afganistanie.

 

Minister Ławrow stwierdził, że dla Moskwy ważne jest uświadomienie sobie tego, w jakim stopniu zbieżne są stanowiska prezydentów Rosji i Stanów Zjednoczonych, jak również Rosji i NATO, w kwestii wypracowania wspólnej analizy ryzyka wynikającego z rozpowszechniania się rakiet.

 

Dla Moskwy, jak podkreślił minister, rzeczą najważniejszą są losy rosyjskiej inicjatywy odnośnie niepodzielnego charakteru bezpieczeństwa na całej przestrzeni euroatlantyckiej.

 

Oświadczenie Rosji sygnalizuje chęć negocjacji warunków współpracy nowej jakości, którą prezydent USA Barack Obama nazwał zresetowaniem relacji. Moskwa chce wysondować, na ile Stany Zjednoczone są w stanie przeforsować swoją nową politykę względem Rosji na arenie NATO. Pewnym jest bowiem, że część krajów postkomunistycznych będących w Sojuszu odniesie się do amerykańsko-rosyjskiego zbliżenia na forum NATO z rezerwą.

 

Opracowanie: Wojciech Jakóbik

 

Źródło: http://polish.ruvr.ru/2010/09/27/22615012.html

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-nato-i-rosja-musza-wspoldzialac-w-obronie-anty,1,3700119,wiadomosc.html

 

27.09.2010